Hej! Wy w dole! To do Was wołamy
My góry, my skały, my częścią krajobrazu
Patrzymy od stuleci na sławską tę krainę
Z podziwu wyjść nie możem, my z Wami dziatwy, z Wami!
Rzeźbione my od wieków przez Bogów wspólnych dłonie
My mocne, my twarde, trwożące lecz przepiękne
My silne, my trwałe, my wiary nie zmienimy
My lechickiej braci za przykład posłużymy