Wiesz, jesteœ tam
Tak ma³o chwil, spania³ych chwil jest
Tak ma³o s³ów, co piêknie brzmi¹
Tak trudno jest mieæ dzisiaj dom
Wiêc spadam z t¹d, daleko gdzieœ
Tam gdzie noc, noc¹ jest
A dzieñ, dniem
Gdzie forsa nie ma tej w³adzy co Bóg
Gdzie szczêscie znajdê, nie tylko tu
Zabieram sny, stare zdjecie i chleb
I te wspomnienia co ton¹ w mych ³zach...
By nie zapomnieæ co ³aczy³o mnie...
By nie zapomnieæ co ³aczy³o mnie...
(...)
Tak trudno marzyæ o przysz³oœci...
Kiedy diœ nie masz, gdzie spaæ!