Ten kraj przesiąknięty absurdami, chorymi układami, korupcją, haraczami, bandytami, prostakami, biedakami i grubymi rybami, przekrętami, włamaniami, wymuszeniami, pogróżkami, chamami sterydami, skorumpowanymi psami, aferami, kombinacjami, monopolami i limitami, tandetami, chałami, analfabetami, paktami kruchymi jak origami, kobietami, które jak aksamit, chrześcijanami i żydami, islamistami i innymi religiami, komunistami, radykałami, maniakami, którzy jeszcze nie znani, przegranymi perspektywami, kontrowersjami nad pierdułami, śmierdzącymi na kilometr przetargami, zagrożeniami i frustratami, tak.
ref(x4)
Gdzie żyje się w trudzie, gdzie absurd na absurdzie, gdzie idzie jak po grudzie, pamiętliwi ludzie taki kraj...