Tanie dreszcze
I na klatce niebo
na schodowej
tu gdzie zim¹ ciep³o
Twoje rêce
zawsze zawsze g³odne s¹
Stan przejœciowy
mówisz - nie ma lekko
wyjedziemy
chocia¿ z fors¹ cienko
A na jutro
skombinujê jakiœ klucz
Jest gdzieœ port
gdzie bo¿a ³za
upad³a w piach - Rio!
Och, Brazylia
ci¹gle mieszka we mnie
Mam nad ³ó¿kiem
widokówek cienie
Tam dojadê
choæbym mia³a sprzedaæ krew
Bêben gra swoj¹ pieœñ
tysi¹c skór gada w tle
wci¹gnie ciê twardy rytm
a¿ po œmieræ a¿ po œwit
Rzeka cia³ posz³a w ruch
pali rum pali bruk
nagi brzuch naga pierœ
czarna ³za czarny chrzest
Karna - kar - karnawa³
szaman i wielki mag
W³adca r¹k w³adca nóg
w³adca serc w³adca g³ów
W³adca serc w³adca g³ów
w³adca r¹k w³adca nóg
S³ony pot s³ony trans
Bóg ju¿ œpi a sza³ trwa
Этот текст прочитали 418 раз.