Swiatogor - Smak Pogańskiej Stali Тексты

Z zachodu przybywa wiatr
Niosąc nam fałszywą wiarę
Synu, powstań i walcz
Tako mówi to twój ojciec

Bierz swój miecz i chodź
Do walki stanąć czas
Pragnienie, żądza krwi
Przewyższa dzisiaj nas

Dzisiaj w ogniu staną
Nasza ziemia, nasze lasy
I usłyszą jęki wroga
W dumę Słowian! Naszej rasy.


Niech symbol Peruna
Uderzy w naszą ziemię
Niech wskrzesi umarłych
Umocni wiarę w siebie

Niech odgłos Tam Tamów

Do bitwy nas porywa
A miecz mój co chwilę
Życia nić urywa

A zaraz po walce
By spożyć me siły
Wykopię dla mych braci
Na polach mogiły

Wpadłem w tłum i toczy się
Walka Zajadła
Znów cios na szyję wroga
Znów głowa upadła

Chrześcijańscy barbarzyńcy
Co wtargnęli do ojczyzny

Dumnych Słowian co po walce
Na ich ciele nie ma blizny



Ta dzisiejsza walka
Wygrał ją mój Bóg
Nie pozostał żywy
Ani jeden wróg

Powędruję do gontyny
By dla mego pana
Na ołtarzu i w ofierze
Złożyć łeb barana
Этот текст прочитали 206 раз.