Happysad - Na 4 Lata Тексты

Na 4 lata raz
przychodzi taki czas
moje nazwisko znasz
Rozumiesz me potrzeby
uchronisz mnie od biedy
Nagle mój adres znasz...
Zaznacz moje nazwisko,
zrobię dla Ciebie wszystko,
daruję cały świat...
Spełnię Twoje zachcianki,
będziesz miał jak u niańki,
przez wiele długich lat...

Mam znaleźć,zakreślić, w pudełku umieścić.
Mam znaleźć,zakreślić, w pudełku umieścić,
Mam znaleźć,zakreślić, w pudełku umieścić,
Mam znaleźć,zakreślić, w pudełku umieścić....

A już poniedziałek,
Zaczyna się stare,
do mojej kieszeni sięga,
nie pyta czy może,
skreśliłeś mój Boże,
wybrałeś aby tak było...

Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...
Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...

Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...
Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć!

Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...
Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...
Mam milczeć,nie czytać, nie patrzeć, nie pytać...
Mam milczeć,nie czytać!

Zabierze nie swoje,
Kolegom pomoże,
co trzeba to zrobi (powie że zarobił),
Nie pytaj,gdzie Twoje
partyjne podboje,
kto ile zarabia...(nie twoja to sprawa)

Czy tak już zawsze ma być? (15x)
Этот текст прочитали 236 раз.