Placz upodlonych padl na kolana
A ziarno prawdy juz ledwo kwili
Wasze kleski w obrzach zapomnienia
Odrzuccie spowiedz ducha i ciala
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
Czarni rycerze niezyjacego swiata
Biora udzial w bezboznych rytualach
Dama Smierci niszczy ostatnie tchnienia
Zaszczycajac nas swoja magia
Chodz, chodz, chodz...
Wstap do Piekla
Stamtad nie ma powrotu
Wstap do Piekla
Na zawsze zostan tam
Wasze leki obrazuja chwile chciwosci
W snach
Kiedy o nie pytasz mnie
Rozkoszne slowa
Zapamietam je
A kiedy znow zaczniesz zyc
Zaczniesz grac
Zaczniesz miec wszytko to czego chcesz
Bedziesz mogl zyc, zaczac grac
Zaczac miec wszystko to czego chcesz
Czego chcesz
Этот текст прочитали 186 раз.