Noc okrywa mnie swoim ciemnym kocem
Tylko ksiezyc chce byc teraz moim kochankiem
Nocny chlod przenika mnie az do kosci
Nasze dlonie przewiaze dzisiaj wstega nienawisci
Refren:
Tak! Uciekaj
Tak! Zostaw mnie
Odejdz i zabierz ze soba swoje potepienie
Twoja dlon wyglada jakby dotknela smierci
W deszczu smutkow topisz teraz swoje oczy
Dzisiaj wiesz, ze wszystko jest ulotne
Wiec dlaczego uciekasz w otchlan
przed swoja miloscia?
Refren:
Tak! Uciekaj
Tak! Zostaw mnie
Odejdz i zabierz ze soba swoje potepienie