Mezo - Pod palm¹ Lyrics

Powiem ci na czym siê koncentrujê,
Sk³adam rymy i koncertujê
Zazwyczaj ca³y dzieñ jest ostra jazda
Bo rapowa bran¿a jest jak ka¿da
Zmienny sinus, raz plus, raz minus,
Raz przód, raz z ty³u, raz luz, raz przymus
Chcia³bym chodŸ na kilka minut zrobiæ off
Zrobiæ skok, chyba muszê zaraz zrobiæ to
Gdy ¿ycie krêci siê w kó³ko jak winyl
Ja wybieram ofertê last minut
I opuszczam bloki opuszczam karê
Aniele ju¿ mam wiêc nie muszê haj haj,
Mam t¹ naj naj ten s³odki kajdan,
To jest dla mnie frajda
Ja i moja ferajna pod palm¹
I niech nie szukaj¹ nas bo nie znajd¹

Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹
Ta moc jest nasz¹ moc¹ bo, pod palm¹
To nie czas by st¹paæ po ziemi twardo
Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹

Nie wszystko mo¿na kupiæ,
Bo nie wszystko ma cenê,
Ale ja chcê ten hotel z basenem,
Chcê kupiæ coœ ³adnego swojej pannie
I bawiæ siê do trzeciej w nocy, co najmniej
W³aœnie teraz, w³asny paras, ha³as
Tam znów komuœ nala³
Polej jeszcze trochê okey, okey,
To nasz ulubiony Johny Woker
W g³owê waln¹³, ktoœ coœ paln¹³, pardon
Jest parno pod palm¹ ja z moj¹ pann¹
I z tuzin moich ludzi dla wszystkich all inclusiv

Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹
Ta moc jest nasz¹ moc¹ bo, pod palm¹
To nie czas by st¹paæ po ziemi twardo
Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹

Pod palm¹ krzycz na ca³e gard³o,
Pod palm¹ mo¿esz le¿eæ, albo
Tañczyæ, albo robiæ co zechcesz
To nasz czas bierz z niego co najlepsze
Bierz bo nareszcie masz wolne,
A logo liniowca jest paszportem
Zapraszam na okrêt statek wolny
I nie wchodzi w grê spadek formy
Sztormy mamy dziœ tylko w g³owie,
Na resztê jestem odporny bowiem
Ta noc jest noc¹ bezkarn¹
Warto wpaœæ na imprezê pod palm¹

Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹
Ta moc jest nasz¹ moc¹ bo, pod palm¹
To nie czas by st¹paæ po ziemi twardo
Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹

Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo
Ta moc jest nasz¹ moc¹ bo
To nie czas by st¹paæ po
Ta noc jest nasz¹ noc¹ bo, pod palm¹
This lyrics has been read 153 times.