Mezo - Lepsze jutro Lyrics

1. Masz hajs, ale ¿yje siê o wiele trudniej,
i humoru nie poprawi teleturniej,
W g³owie chmurne niego gdy nad ranem,
musisz biec, bo ktoœ tu jest twoim panem.
Tyranem twarda rêku rynku
On ju¿ jakiœ czas wiedzie prym.
Tu rz¹dzi egoizm, stoisz przy swoim
Stoisz, nawet wtedy kiedy nie przystoi
Demokracja mówi, jesteœmy równi,
rynek pokazuje, jesteœmy ró¿ni.
Ekonomia wypiera polityczn¹ w³adzê,
a wobec tego obywatel czuje siê jak karze³.
Rynek dyktatorem nieomylnym
Rynek uczy ciê byæ pilny i silny!
Jest wszechobecny i ma charyzmê
Tylko œmierdzi to talitaryzmem
Œniêci ludzie wyczekuj¹ tylko œmierci
cele realizuj¹ tylko w æwierci
Prawo piêœci wypiera wiêzi miêdzyludzkie
Taka cena za ekonomiczny sukces
Nie patrzê na to jak na zbrodnie,
ale ¿eby ¿yæ zgodnie z sob¹, trzeba ¿yæ godnie
S³owo "Solidarnoœæ" pamiêtasz jeszcze?
Chyba warto przypomnieæ t¹ kwestie.

REF.:
Jeœli mo¿esz to zrób to
Lepsze, lepsze, lepsze jutro
lepsze, lepsze (x2)

2. Kim byœmy byli bez marzeñ, bez utopii
To od pierwotnych czasów daje doping.
Do przekraczania u³omnej natury barier
tworzy fundamenty kultury. Najpierw
Cz³owieka stwarza sytuacja, g³ównie fart,
zdecydowa³, ¿e mia³eœ w ¿yciu równy start.
Móg³byœ równie dobrze mieæ dziœ k³opot
Wygra³eœ? To œwietnie lecz s¹ gdzieœ obok
Ludzie o których nasz œwiat zapomnia³,
ich ¿ycie to klêska, ziemska agonia.
A ich jedyn¹ broni¹ jest agresja,
która ostatecznie ich przekreœla
Nie nawidz¹, bo nie widz¹ ¿adnych dróg
A ka¿dy kolejny dzieñ sprawia ból.
Jak siê stawia pierwszy krok trzeba im pokazaæ
potem bêd¹ ju¿ sami chadzaæ
Chc¹ mo¿liwoœci, a nie ja³mu¿ny
wiedz, ¿e w przysz³oœci bêd¹ Ci za to d³u¿ni
A ty bêdziesz ¿y³ w zdrowszym spo³eczeñstwie
gdzie ¿ycie nie jest przekleñstwem
Nie potzreba nam tu Che Guevary trzeba wiary
We wspólnotê, daj z siebie choæ trochê
Jeœli wierzysz w nich, to zrób to jeszcze dziœ
by zobaczyæ lepsze jutro i szczêœcie " PEACE!"

REF.
This lyrics has been read 171 times.