Justyna Steczkowska - Karuzela z madonnami Lyrics

Wsiadajcie madonny madonny
Do bryk szeÅ"ciokonnych Å"ciokonnych
Konie wisz¹ kopytami nad ziemi¹
One w brykach na postoju ju¿ drzemi¹

Ka¿da bryka malowana w trzy ogniste farbki
I trzy koñskie maÅ"ci:
Od sufitu
Od dêbu
Od marchwi

Drgnê³y madonny
I orszak stukonny
Ruszy³ z kopyta

Migaj¹ w kr¹g anglezy grzyw
I lambrekiny siode³
I gorej¹ce wzory bryk
Kwiecisto - laurkowe

A w ka¿dej bryce vis á vis
Madonna i madonna
W nieodmienionej pozie tkwi
Od dziecka odchylona

Bia³e konie
Bryka
Czarne konie
Bryka
Rude konie
Bryka
Magnifikat

A one w Leonardach mir
W obrotach Rafaela
W okr¹g³ych ogniach w klatkach z lin
W przedmieÅ"ciach i niedzielach

I w ka¿dej bryce vis á vis
Madonna i madonna
I nie wiadomo która Å"pi
A która jest natchniona

Szóstka koni
One
Szóstka koni
One
Szóstka koni
One
Zakrêcone

Drgnê³y madonny
I orszak stukonny
Ruszy³ z kopyta
Ruszy³ z kopyta
Ruszy³ z kopyta
Ruszy³ z kopyta
This lyrics has been read 167 times.