To smutna opowieść ma, z historii kart wyczytana
O królu naszym i jego egzekucji...
Na wilgotnej ziemi leży miecz
Brunatna rdza kala jego ostrze...
Drewniany posąg runął odwrócony
A szczątki czterech głów gniją w milczeniu...
Zdrada! Zakrzyknął ktoś..., ze łzami w oczach...
Zdrada! Ktoś sprzedał nas..., hebrajskim mitom...
Skalana nasza krew..., i wątły umysł
Śmierć! Wszystkim wkoło...
This lyrics has been read 138 times.