Dzwonek mnie obudził rano , wyglądam przez drzwi
Nagle nogi mam jak z waty, czy to jeszcze mi się śni
Jednak się zebrałem w sobie, o co chodzi pytam marszcząc groźnie brwi
I słyszę
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni
Znowu mnie obudził hałas, obróciłem na bok się
Na ulicy pełno ludzi, słońce grzeje w rowie mnie
Ktoś podaje mi rękę, myśmy już się gdzieś widzieli świta mi
Tak bo
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni
On jeszcze raz mi mówi
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni
Dozorczyni do mnie rzekła, że zamierza uciec z piekła
W nic nie wierzy, robi co do niej należy
Młoda przedszkolanka mówi, że się już w tym wszystkim gubi
Straszy niczym, teraz wszystkich nas policzy
Znowu mnie obudził hałas, ktoś dobija się do drzwi
Wydostałem się spod stołu, czy to jeszcze mi się śni
Jednak ktoś za progiem czeka, to pomyłka mówię zatrzaskując drzwi
A on tam woła
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni
I jeszcze raz go słyszę
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni
On wcale nie przestaje
Ja jestem nowy rok, przynoszę nowe dobre dni