Czuje e to szczecie
Myle
Za krtko
Cho zacisne pieci
Przelizgnie sie przez palce
On jest ze mn w nocy
Myle
Za dugo
Gdy otworze oczy
Znw nie taki przyszed
Myle wiec
Nie jestem
Myle wiec
Mnie nie ma
Czasem cicho pacze
Myle
E krwawie
Ze krokodyl ranie
Co zmienia serce w kamie
Gdy wany kto otchanie
Myle
E sie pale
Uciekam jak najdalej
Gdzie cicho gasne
Myle wiec
Nie jestem
Myle wiec
Mnie nie ma
A przed samotnoci swoj
Siebie
W mylach sama winie
Wiem e
Pustki nie odmieni
Czyj oddech ani chwili
Nie
Myle wiec
Nie jestem
Myle wiec
Mnie nie ma
Swoj twarz
Zakrywam
Rekami
Obiema
Dieser text wurde 159 mal gelesen.