Ten g³os jest we mnie tu
Pójdê za nim znów
A¿ do Katmandu
On mnie budzi
I mówi mi wci¹¿ by iœæ
IϾ od ludzi
I zamiast coœ mieæ
Znów byæ
Byæ kimœ innym
I siedem œniæ snów jak kot
Ptakiem zwinnym
Gdy przerwaæ ktoœ chce
Mój lot
Ten g³os jest we mnie tu
Pójdê za nim znów
A¿ do Katmandu
On mnie wo³a
I w uszach mi brzmi
Jak gong
Mo¿e zdo³am rozerwaæ choæ raz
Ten kr¹g
Czy odmieniê na moment
Gdzieœ tam swój los
Czy zw¹tpienie
Mocniejsze jest ni¿ ten g³os