Chce byæ znów samotnym drzewem
Rosn¹æ a¿ do gwiazd
Zrobiæ sobie dziure w niebie
Zacz¹æ wszystko jeszcze raz
S¹czyæ wino ³agodnie
Jak cudotwórczy lek
Z dna oceanu
Wynurzyæ sie
Nie ogl¹daæ sie za siebie
Gdzie tyle nas
Wa¿ne jest
To o czym nie wiem
To co sie wydarzyæ ma
Ludzie których poznam
Urok nieznanych miejsc
S³owa na nowo powiedziane
Zabrzmi¹ jak wiersz
Niech deszcz
Zmyje obraz dawnych zdarzeñ
Zostaw mnie
Na tej rozpalonej wyspie
Niech wiatr
Powie wszystkim
O czym marze
Niech sie stanie tak
Nic Ci ju¿ nie powiem
Cisza krzykiem jest
Mi³oœæ pek³a niby orzech
Ju¿ nie ma grzechu w niej
Noc opada ³agodnie
Rozpina czarny p³aszcz
Znik¹d przychodzi spokój
Jakby wiedzia³
Czego sercu brak